23 kwietnia 2017

Jeszcze o jednej owczarni - czyli: jest gorzej

  Po niedawnym rozważaniu w moim zborze tego jak często Biblia określa Boga jako pasterza wierzących ludzi odżyło we mnie zdziwienie jak wyrywane są z kontekstu i instrumentalnie traktowane fragmenty Ewangelii, przywołujące słowa Jezusa o jednej owczarni.
  O Pasterzu Izraela czytamy już w pierwszej księdze Biblii: …łuk jego pozostanie niezłamany, i ręce jego - sprawne; dzięki potężnemu Bogu Jakuba, w imię Pasterza i Opoki Izraela [1 Księga Mojżeszowa 49:24 – fragment proroctwa Jakuba o swoich synach].
  Słuchajcie słowa PANA, narody! Głoście na dalekich wyspach, że Ten, który rozproszył Izraela, znowu go gromadzi. I strzec go będzie jak pasterz swej trzody. [Księga Jeremiasza 31:10]
  Pasterzu Izraela, zechciej nas wysłuchać! Ty, który prowadzisz Józefa jak trzodę [Psalm 80:2]
 Można by tak długo cytować (zachęcam do przestudiowania Słowa Bożego pod tym kątem), oczywiście nie pomijając najbardziej znanego fragmentu psalmu 23: PAN jest moim Pasterzem, niczego mi nie braknie.
  Ale wróćmy do fragmentu Ewangelii Jana, który tak chętnie cytowany jest przez wszelkiej maści zwolenników ekumenii: Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają. Jak Ojciec mnie zna i Ja znam Ojca, i życie swoje kładę za owce. Mam i inne owce, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić, i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz. [Ewangelia Jana 10:14-16]. Zadziwia mnie jak można tak obnosić się ze swoją ignorancją i nieznajomością Słowa Bożego by fragment ten odnosić do kościoła katolickiego i wszelkich denominacji chrześcijańskich. Wspomnę tylko, że owce z Ewangelii słuchają słów Jezusa, są Mu całkowicie posłuszne, nie piszą np. własnych katechizmów ani własnych przykazań. Nie zamierzam jednak odnosić się w tym tekście w ogóle do absurdalnej tezy, że Jezus mówił o kościele katolickim jako o swojej owczarni. Baśnie zostawmy bajarzom, my zwróćmy się do Słowa Bożego.
  Kogo Jezus określał jako owce? Pamiętajmy, że On był (jest!) Synem Bożym, Synem Pasterza Izraela. Przemawiał też tym momencie do Żydów. Jeżeli dedukcja nas nie zawodzi odpowiedź nasuwa się sama – owce to Izrael. I to jest „ta owczarnia” jak cytuje Jan. A ta druga, z której Jezus musi dopiero przyprowadzić owce?
Z tego, co pisze Jan wynika, że „inne owce” do tej pory żyły w nieświadomości istnienia Pasterza, nie znały Jego głosu. Wystarczy sięgnąć do innych ksiąg Nowego Testamentu by znaleźć odpowiedź na to pytanie. On sam w swoim ciele zaniósł nasze grzechy na krzyż, abyśmy martwi dla grzechów, żyli dla sprawiedliwości — Jego sińcami zostaliście uleczeni. Byliście bowiem zbłąkani jak owce, lecz teraz zawróciliście do Pasterza i Stróża waszych dusz – pisze apostoł Piotr do chrześcijan w Azji Mniejszej, do niedawna pogan [1 List Piotra 2:24-25]. Czas przyszły w wypowiedzi Jezusa staje się jasny, połączenie obu owczarni nastąpiło poprzez zbawczą ofiarę na krzyżu.
  Apostoł Paweł wyłuszcza to jeszcze dokładniej: Dlatego pamiętajcie, że wy, niegdyś poganie z pochodzenia, zaliczani do nieobrzezanych przez tych, którzy nazywają się obrzezanymi od znaku dokonanego ręką na ciele, żyliście bez Chrystusa. Byliście odcięci od wspólnoty Izraela, obcy przymierzom związanym z obietnicą, bez nadziei i bez Boga na tym świecie. Jednak teraz, w Chrystusie Jezusie, wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy — dzięki krwi Chrystusa. On bowiem jest naszym pokojem. On z dwóch grup ludzi uczynił jedną, gdy kosztem swego ciała usunął wrogość, mur podziału, który je rozdzielał. On zniósł Prawo oparte na przykazaniach, by — wnosząc pokój — stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka i obu pojednać z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, na którym zniszczył wrogość. [List Pawła do Efezjan 2:11-16] Zburzenie muru, zniesienie podziału między owczarniami!
  Zastanawiam się ostatnio co leży u podstaw tej wielkiej manipulacji słowami Ewangelii Jana. Chciałbym wierzyć, że tylko nieznajomość Słowa Bożego, Jego litery ale przede wszystkim Ducha. I wcale by mnie to nie dziwiło, wszak nie powinienem od niewierzących oczekiwać, że będą rozumieli przekaz Boga dla Swoich dzieci. A jednak obawiam się, że jest gorzej, że to świadoma manipulacja dla doraźnych korzyści danej organizacji religijnej czy ruchu. Jakie to doraźne korzyści? Chyba lepiej to zostawić…

13 kwietnia 2017

Tajemnica i głębia

   Wciąż jestem pod wrażeniem studiowanego niedawno z braćmi Listu do Efezjan. Czym powinno charakteryzować się grono wybranych, wywołanych ze świata (jak określa to grecki oryginał) czyli Kościół? Jakie poznanie powinien mieć? Apostoł Paweł pisze o tym bardzo dużo, prosto, treściwie i dobitnie - i tym właśnie ten list od zawsze mnie ujmował. Wydaje się jakby autor ważył każde słowo i tak je dobierał by nie pozostawiało żadnych wątpliwości i trafiało wprost do czytelnika. Paweł wydaje się też spieszyć, pragnąc w pigułce przekazać skoncentrowaną, najważniejszą wiedzę. I faktycznie – pisał list będąc w niewoli w Rzymie, nie wiedząc ile czasu mu jeszcze pozostało.
   Dlaczego więc w całej tej klarowności i wyjaśnianiu podstawowych prawd chrześcijaństwa tak wiele razy pada słowo „tajemnica”? Bo zapewne słyszeliście o zadaniu danym mi z łaski Boga dla waszego dobra, że za sprawą objawienia została mi oznajmiona tajemnica, jak to uprzednio pokrótce opisałem. Czytając o tym, możecie się przekonać, jak rozumiem tajemnicę Chrystusa, zakrytą dla wcześniejszych pokoleń, a teraz objawioną w Duchu Jego świętym apostołom i prorokom. Mianowicie, że poganie są współdziedzicami, współczłonkami i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie dzięki dobrej nowinie, której rzecznikiem zostałem według daru łaski Bożej, danej mi stosownie do działania Jego mocy. [List do Efezjan 3:1-7] – przekład Ewangeliczny Instytut Biblijny

   Mężowie powinni miłować żony tak jak własne ciała. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Wiadomo przecież, że nikt nigdy nie ma w nienawiści własnego ciała; przeciwnie, karmi je i otacza troską, jak Chrystus Kościół. Wszyscy bowiem jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego [mówi Pismo]: Opuści człowiek ojca i matkę i przejdzie do swojej żony, i odtąd będą stanowić jedno ciało. Chodzi w tych słowach o wielką tajemnicę, a ja wam mówię, że to tajemnica Chrystusa i Kościoła. [List do Efezjan 5:28-32] – przekład Biblia Warszawsko-Praska

   Wstawiajcie się przy tym za mną, aby — gdy otworzę usta — dane mi były odpowiednie słowa do odważnego głoszenia tajemnicy dobrej nowiny. Ze względu na nią działam jako poseł w kajdanach i chcę ją głosić śmiało — tak, jak powinienem. [List do Efezjan 6:19-20] – przekład Ewangeliczny Instytut Biblijny

   W Nim mamy odkupienie przez Jego krew, przebaczenie upadków według ogromu Jego łaski. Tej łaski hojnie nam udzielił we wszelkiej mądrości i zrozumieniu, gdy nam oznajmił tajemnicę swojej woli zgodnie ze swym życzeniem, które w Nim wyraził. Uczynił to ze względu na plan obejmujący pełnię czasów, a zmierzający do połączenia w Chrystusie wszystkiego — tego, co w niebie, i tego, co na ziemi. - [List do Efezjan 1:8-10] – przekład Ewangeliczny Instytut Biblijny
   Tajemnica dla Pawła nie jest czymś co byłoby niewiadome i konieczne do odkrycia - podobne rozumienie tego pojęcia spotykamy w innych miejscach Słowa Bożego. Tajemnica to coś niezwykłego, wspaniałego, niezrozumiałego przez wieki i niezrozumiałego także dzisiaj dla tych, którzy nie mają „uszu do słuchania” jak mówił Jezus. Teraz jednak została odkryta, objawiona.
   Tajemnica jest jednym ze słów-kluczy tego listu. W poprzednim przytoczonym fragmencie łączy się z drugim kluczowym pojęciem całego tekstu – głębią (całością, pełnią, ogromem). Dlatego też upadam na kolana przed Ojcem, od którego bierze prawdziwą nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi, prosząc Go, aby, według swej ogromnej chwały, umacniał w was za sprawą swego Ducha waszego wewnętrznego człowieka; aby Chrystus zamieszkał przez wiarę w waszych sercach przepełnionych i umocnionych miłością; abyście razem z wszystkimi wiernymi mogli zrozumieć, jaka jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębia [miłości Chrystusa]; abyście mogli dojść do przekonania, że miłość Chrystusa przewyższa wszelkie poznanie; abyście obfitowali w całą Pełnię Bożą. - [List do Efezjan 3:12-19] – przekład Biblia Warszawsko-Praska

   [Proszę w nich], aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznaniu Jego samego. [Niech da] wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mocy względem nas wierzących - na podstawie działania Jego potęgi i siły. – [List do Efezjan 1:17-19] – tłumaczenie Biblii Tysiąclecia.
   Dla Pawła poznanie tajemnic Bożych i całej głębi Chrystusa to rzeczy podstawowe dla Kościoła. Bez tego nie może pełnić swego zadania, nie może być sprawnie działającym Ciałem, może być co najwyżej religijnym kółkiem wzajemnej adoracji.
   Czy to przemyślenia na Wielki Tydzień? Pozornie wydaje się, że nie. Ale przecież nasz Pan po to zawisł na krzyżu i po to zmartwychwstał byśmy mogli już my być Jego Ciałem.