23 grudnia 2013

Kto może odrzucić pokusę powołania na króla?

Dzisiaj w Biblii odnalazłem historię, która jest uzupełnieniem moich poprzednich refleksji o królowaniu Boga w życiu swoich dzieci. Gedeon po swoim spektakularnym zwycięstwie nad Midiańczykami stanął w obliczu pokusy zostania królem Izraela. Wówczas rzekli mężowie izraelscy do Gedeona: Panuj nad nami ty i twój syn, i twój wnuk, wybawiłeś nas bowiem z ręki Midiańczyków. (Księga Sędziów 8:22).
Gedeon zdawał sobie dokładnie sprawę z tego, że to nie on jest sprawcą tego zwycięstwa, wiedział, że był do niego prowadzony od samego początku przez Pana. Od momentu powołania go przez anioła Pańskiego poprzez selekcję wojowników, tak by ich liczba była na tyle mała, że bez Bożego wsparcia niemożliwym było pokonanie wroga, aż do ostatecznej bitwy poprzedzonej proroczym snem midiańskich wojowników. Bóg przemawiał przez cały ten czas nieustannie do Gedeona, jakże mógłby więc on przyjąć całą chwałę dla siebie?
Gedeon doświadczał Bożego prowadzenia, Bóg był więc jego Królem. Słowa odpowiedzi były więc oczywiste: Ja nie będę panował nad wami ani mój syn nie będzie panował nad wami; Pan będzie panował nad wami. (Księga Sędziów 8:23). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz