2 kwietnia 2013

Na kolanach

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie problem naszej postawy w modlitwie. Chrześcijanin ma żyć prawdą, być cały prawdziwy. Czy wobec tego może wielbić Boga śpiewając „wznoszę ręce swe” i trzymać je w kieszeniach? Czy może śpiewać „padam przed Bogiem na kolana” i siedzieć z nogą na nogę? Kilka dni temu po raz kolejny doświadczyłem jak cudowny, niewiarygodny jest dar jednego Ducha, który jednoczy prawdziwych uczniów Jezusa – okazało się, że jeden z moich braci w Chrystusie żyje takimi samymi myślami. A jeszcze dzień później „przypadkowo” trafiłem na ważne kazanie pastora Ryszarda Wołkiewicza na ten temat. Gorąco polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz