4 września 2016

Dał Syna

Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. [Ewangelia Jana 3,16]
Słowa Jana zwracają moją uwagę na Boga jako osobę aktywną, działającą i kierującą się miłością. Bóg DAŁ swojego Syna, co brzmi wręcz złowieszczo i okrutnie. A raczej brzmiałoby tak, gdyby właśnie słowa te nie dotyczyły kochającego Boga. Bo gdyby wyobrazić sobie jakiegoś ojca, który DAŁ swego syna oprawcom by go torturowali i zamęczyli w okrutny sposób? Ale Ojciec DAŁ swego Syna byśmy my mogli się z Nim pojednać. To było warte dla Boga najwyższej ofiary, ofiary Syna!
Tak naprawdę nasza reakcja na te słowa z ewangelii Jana jest testem na naszą wiarę i zrozumienie istoty Boga. Dla ludzi niewierzących nie ma różnicy pomiędzy Ojcem Niebieskim a jakimś tam ojcem. Dlatego spotkać się możemy z opiniami o okrucieństwie Boga, który przeznaczył swego Syna na śmierć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz